Naturalny afrodyzjak - kotlet z selera


Od dawna chciałam dodać ten przepis. Seler jest zaliczany do warzyw wzmacniających, jest także znanym afrodyzjakiem. Podobno leczy oziębłość płciową, a nawet impotencję u mężczyzn.
Uwielbiam kotlety z selera. Kiedyś uraczyłam nimi mojego męża. Z uśmiechem żuł kęs za kęsem, a ja opowiadałam mu, podekscytowana nowym odkryciem, historię jaki to seler jest zdrowy, jak działa na potencję, jakim wspaniałym jest afrodyzjakiem. On przytakiwał i ciągle żuł, przegryzając pomidorem i sałatą.

Ostatnio też chciałam mu je podać. On tylko na mnie spojrzał i powiedział: "Kochanie, może od razu chodźmy do łóżka? Nie trzeba mi afrodyzjaków." Uznałam wtedy, że raczej nie jest fanem warzywnych kotletów i że rzeczywiście: afrodyzjaków to on nie potrzebuje. 
Tak czy inaczej dla mnie mniammmm... Jeśli ktoś lubi warzywne eksperymenty w kuchni polecam szybki, prosty przepis:


Składniki:

1/4 szklanki tartej bułki
2 jajka
sól
pieprz

Seler wyszoruj, obierz i zetrzyj na tarce. Przełóż do salaterki, dodaj tartą bułkę, wbij jajka, przypraw solą i pieprzem. Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki. Masa powinna być gęsta - jeśli taka nie jest, dodaj jeszcze trochę tartej bułki. Formuj kotleciki, obtaczaj je w tartej bułce i smaż na gorącym oleju ze wszystkich stron na złoto.
Ja dodaję jeszcze starty por :D

0 komentarze :

Prześlij komentarz