Sztuka medytacji, czyli jak znaleźć czas i uspokoić rozbiegane myśli




Medytacja to dla mnie  ogromne wyzwanie. Kilka minut w ciszy, spokoju? Niemożliwe! Do tego jak uspokoić te wszystkie rozbiegane myśli? Sztorm spraw szalejący w mojej głowie i koncentracja nie idą w parze. Poza tym, jak relaksować się i medytować, kiedy w około jest jeszcze tyle do zrobienia, a czasu tak mało? 

Po co w takim razie medytować? 
Nasze ciało rozluźnia się i relaksuje, medytacja pomaga  żyć TU i TERAZ. Dzięki niej zachowujemy równowagę pomiędzy ciągłym biegiem do celu, stresem, mobilizacją a harmonijnym, świadomym i spokojnym życiem. Pomaga zajrzeć w głąb siebie, poznać uśpione centra naszego umysłu, daje pełną kontrolę nad duszą i ciałem. Zwiększa się nasza odporność i wzmacnia układ nerwowy. Medytując, pozbywamy się lęku, stresu i skutków, jakie za sobą niosą.  Poprawiamy swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Istnieje szereg zalet medytacji, mogłabym wypisać bardzo długą listę. Powyżej uwzględniłam jedne z tych, które według mnie, mają nieocenioną wartość.
Jak zatem zacząć medytować, kiedy czasu brak, a umysł  rozbrykany i niezdyscyplinowany? 
Oto kilka sposobów :
1. Znajdź krótką chwilę dla siebie
Daj sobie dosłownie kilka minut, należą Ci się. Zadbaj o przyjemne dla Ciebie miejsce, usiądź wygodnie, wyprostuj plecy. Weź głęboki wdech i wydech, zacznij się na nim koncentrować. Nie złość się, kiedy myśli uciekają w innym kierunku, staraj się wrócić do kontroli oddechu. Praktykuj systematycznie, a wszystko przyjdzie z czasem. 

2. Jedz uważnie
Wybierz jeden posiłek w ciągu dnia, który będzie dla Ciebie wyjątkowy. Ciesz się i rozkoszuj każdym kęsem, uświadom sobie wspaniały smak i aromat swojej potrawy, zwróć uwagę na kolor, kształt i sposób podania. Jedz powoli, w skupieniu i poczuj, jak stajesz się silniejszy, bogatszy o nowe doznanie.

3. Koncentruj się na swoim ciele
Cudowna technika, u mnie najlepiej sprawdza się wieczorem, przed snem. Koniec z bezsennością, czas na spokojny sen. Ułóż ciało wygodnie na macie, łóżku czy kocu.  Zadbaj o wygodę dla ciała. Zamknij oczy i wykonaj dwa powolne oddechy: wdech i wydech, zacznij koncentrować swoją uwagę na palcach lewej stopy,  zastanów się, co czujesz, skieruj tam swój oddech. Następnie uświadom sobie łydkę, kolano, udo, wróć do prawej stopy, powtórz medytację. Uświadom sobie całe nogi, to samo powtórz skupiając się na dłoniach , rękach, klatce piersiowej, kręgosłupie, szyi, głowie, aż uświadomisz sobie całe ciało, choć gwarantuje Ci, że pewnie zanim to nastąpi otuli Cię błogi sen. Cudowne uczucie. Dobrze jest, kiedy korzystasz dodatkowo ze ścieżki dźwiękowej, działa ze wzmożoną siłą.

4. Słuchaj z uwagą swojej ulubionej muzyki
Skoro doszłam do ścieżki dźwiękowej, to uważam, ze wspaniałym kierunkiem medytacji jest po prostu słuchanie ze skupieniem, spokojem swoich ulubionych kawałków. Większość z nas, kiedy chce się wyciszyć, uspokoić, po prostu włącza swój ulubiony utwór, relaksuje ciało i umysł. W dobie XXI wieku muzyki można słuchać dosłownie wszędzie, a co za tym idzie wszędzie można medytować.

Każda chwila medytacji jest  cudownym darem.

 Powodzenia z Waszym OM ;)



0 komentarze :

Prześlij komentarz